Magnolie to krzewy, drzewa, niekiedy pnącza, o rozwijających się wiosną pięknych kwiatach. Są prawdziwą ozdobą wiosennego ogrodu.
Zdarzają się wśród nich gatunki zimozielone i zrzucające liście na zimę. Przywędrowały do nas z cieplejszych i bardziej wilgotnych stron świata: południowo-wschodniej Azji, środkowej i północnej Ameryki.
■ Gatunki i odmiany
Z licznych gatunków magnolii tylko nieliczne można uprawiać w naszym klimacie. Nie nadają się do tego zbyt delikatne, zimozielone przedstawicielki tego rodzaju pochodzące z tropików. Dobrze się u nas czują tylko odporne gatunki: magnolia japońska (Magnolia kobus), magnolia gwiaździsta (U. stellata), amerykańska magnolia drzewiasta (M. acuminata) i magnolia parasolowata (M. tripelata). Do nieco delikatniejszych należą: magnolia purpurowa (M. liliflora), magnolia naga (M. denudata) oraz ich mieszaniec – magnolia Soulange’a (M. x soulangeana) z licznymi odmianami (na przykład: Alba superba, Alexandina, Amabilis). Różnią się one między sobą siłą wzrostu, pokrojem, porą kwitnienia, barwą i zapachem kwiatów, odpornością na mrozy.
W małych ogródkach najlepiej uprawiać gatunki krzewiaste (na przykład: M. stellata, M. liliflora 'Nigra’), w nieco większych – tworzącą małe drzewka M. Soulangeana z odmianami, natomiast w parkach – również większe gatunki drzewiaste: M. kobus, M. acuminata i M. tripetala. Sadzimy je pojedynczo lub w większych grupach. Z magnolii japońskiej i drzewiastej można nawet tworzyć aleje i szpalery.
■ Sadzenie
Przygotowujemy odpowiednie podłoże – najlepiej mieszaninę gleby piaszczysto-gliniastej, humusu, torfu i kompostu. Można ją wzbogacić żelem akrylowym zwiększającym pojemność wodną gleby. Rośliny posadzone w takim podłożu można zasilać tylko nawozami wolnodziałającymi (Osmocote) lub organicznymi (Biohumus). Jest to bardzo wygodne dla ogrodników- -amatorów, ponieważ eliminuje ryzyko zasolenia podłoża, na co magnolie są bardzo wrażliwe. Kopiemy pokaźny dół (1 x 1 x 1 m) i wypełniamy go przygotowaną mieszanką. Sadzimy rośliny z bryłą ziemi albo z pojemników. Gdy korzenie są zbyt przesuszone, wstawiamy je na 2-3 godziny do wody, by nasiąkły. Sprawdzamy, czy korzenie są zdrowe, nie sczerniałe. Uważamy, by ich nie uszkodzić podczas sadzenia – bywają bowiem kruche i łamliwe. Na koniec magnolie obficie podlewamy.
■ Wymagania
O sukcesie uprawy decyduje odpowiedni mikroklimat. Miejsce, w którym chcemy posadzić magnolię, musi być na przedwiośniu – ciepłe i osłonięte od wiatru, zaś w okresie wegetacji – zabezpieczone przed nadmiernym nasłonecznieniem. Dobrze jest więc posadzić w pobliżu: od północy – żywopłot (wiatrołap) i od południa – grupę dających cień drzew. Cieniując glebę, chronimy ją jednocześnie przed nadmiernym wysychaniem. Magnolie nie znoszą bowiem suszy glebowej. Nie tolerują również zbyt suchego, zapylonego powietrza oraz skwaru. Lubią za to głębokie, przepuszczalne, żyzne i nieco kwaśne, stale lekko wilgotne podłoże.
Można je podlewać ręcznie, lecz najlepszym rozwiązaniem są linie kroplujące, dostarczające systematycznie niewielkie ilości wody. Gdy powietrze jest bardzo zapylone, trzeba roślinom regularnie przemywać liście lekkim strumieniem wody albo też zamontować w tym celu – w ramach systemów podziemnych – specjalną końcówkę zraszającą. Młode magnolie wymagają zabezpieczenia przed mrozami. Późną jesienią okrywamy więc ich pnie słomianymi chochołami lub papierem falistym. Tak pielęgnowana magnolia będzie wspaniałą ozdobą wiosennego ogrodu.
Leave a Reply