Czy można stosować lampy halogenowe w łazience? Jak oświetlić przedpokój? Czy można zrezygnować z centralnego oświetlenia w pokoju dziennym?
Wyobraźcie sobie Państwo, że wchodzicie do wybudowanego właśnie własnego mieszkania lub domu. Wnętrze jest zupełnie puste. W wyobraźni umeblowali je Państwo na wzór wnętrz z zachodnich katalogów – no, może prawie… Jakie łatwe wydaje się zrealizowanie tych marzeń: trzeba tylko wstawić meble, położyć dywany… i gotowe! Przecież wszystkie szczegóły były omawiane tysiące razy. Lekki niepokój odczuwa się jedynie na myśl o oświetleniu, ale… chyba wystarczy iść do sklepu i kupić „coś ładnego”?
Niestety zwykle okazuje się, że mieszkanie z wyobraźni nie chce pasować do rzeczywistego. To, co tak efektownie wyglądało na ilustracji w czasopiśmie, w realnym wnętrzu nie budzi już zachwytu. ’ Ale prawdziwe trudności zaczynają się przy zakładaniu oświetlenia. Projektanci wiedzą, że ta chwila bezradności może ze zwykłego właściciela mieszkania uczynić ich klienta. Może, ale nie musi, ponieważ nie pozbawiony wyobraźni uważny Czytelnik „Muratora” może spróbować poprawnie zaprojektować oświetlenie w swoim mieszkaniu, trzymając się pewnych zasad i kierując się swoimi upodobaniami.
Pamiętajcie Państwo, że istnieje duża zależność między kolorystyką pomieszczenia a ilością światła potrzebną do jego oświetlenia. Ciemne ściany i meble pochłaniają światło – pomieszczenie wydaje się ciemniejsze, więc do jego oświetlenia potrzeba żarówek o większej mocy, czyli większego zużycia energii. Dotyczy to nie tylko ścian malowanych farbą, ale również pokrytych tapetą, tkaniną czy boazerią. Boazeria na suficie (nawet jasna) pochłania 2/3 światła.
Druga istotna sprawa to rodzaje oświetlenia. Do oświetlania mieszkań najczęściej używa się zwykłych żarówek. Coraz popularniejsze stają się lampy halogenowe i świetlówki kompaktowe. Należy pamiętać, że lamp halogenowych nie można stosować do oświetlania łazienek oraz do oświetlania blatów kuchennych (za bardzo się rozgrzewają), natomiast świetlówki kompaktowe nadają się do wszystkich pomieszczeń. Są bardzo oszczędne – zużywają 1/3 energii potrzebnej zwykłej żarówce, by uzyskać takie samo natężenie światła, a poza tym są o wiele trwalsze (żarówka świeci ok. 1000 godzin, a świetlówka – 10 000). Do lamp halogenowych i lamp ze świetlówkami nie wolno używać regulatorów natężenia oświetlenia (tzw. ściemniaczy).
By mogli Państwo poprawnie dobrać i rozmieścić oprawy oświetleniowe w mieszkaniu – jeszcze kilka informacji o oświetlaniu poszczególnych pomieszczeń.
■ Przedpokój
Jest miejscem, gdzie zdejmujemy płaszcz i kapelusz, witamy gości, tu – zanim wyjdziemy – ogarniamy w lustrze ostatnim rzutem oka naszą wspaniałą postać. To początek mieszkania i jego ostatni przyczółek przed wyjściem z domu. Dlatego oświetlenie tego szczególnego pomieszczenia powinno być starannie wybrane. Dobrze sprawdzają się tu plafoniery i płaskie, przylegające do ściany kinkiety (chyba że ktoś dysponuje obszernym hallem podwójnej wysokości). Najlepiej wyglądają oprawy o kloszach z mlecznego szkła, łączone z innym materiałem, np. z metalem. Umieszczamy je w miejscach strategicznych: przy drzwiach wejściowych, w okolicy lustra, przy drzwiach do łazienki. Nie powinny być za duże, by nie stały się elementem dominującym, przeszkadzającym w tym wnętrzu. W długim lub zagiętym przedpokoju należy umieścić więcej niż jedno źródło światła. Dobrze jest jedną z opraw w przedpokoju przeznaczyć na coś w rodzaju światła ewakuacyjnego (z energooszczędną żarówką). Zostawianie tej lampy zapalonej w nocy zwolni nas być może ze wstawania z łóżka, aby doprowadzić dziecko do łazienki.
■ Kuchnia
Z przedpokoju kobiety udają się zazwyczaj do kuchni, gdzie zawartość ciężkich siatek powoli zamienia się w obiad.
Powinno się tu znaleźć oświetlenie ogólne, rozproszone, pomocne przy sprzątaniu i szukaniu rzeczy, które spadły z blatu.
Blaty robocze w kuchni dobrze jest doświetlić za pomocą specjalnych opraw podszafkowych lub reflektorków (ze zwykłymi żarówkami lub świetlówkami kompaktowymi) – ułatwia to w znacznym stopniu przygotowywanie posiłków. Halogeny są wykluczone ze względu na wysoką temperaturę żarówki. Dodatkowe oświetlenie przydaje się też nad zlewozmywakiem i kuchenką. Poszczególne lampy powinny mieć osobne włączniki. Jeżeli metraż kuchni na to pozwala, możemy urządzić tu kącik jadalny ze stołem do spożywania posiłków. Nad stołem wiesza się wówczas lampę (dobrze, jeśli ma regulowaną wysokość), kierującą światło bezpośrednio w dół. Brzeg klosza należy ustawić na takiej wysokości, aby żarówka nie raziła naszych oczu, a klosz nie zasłaniał twarzy współbiesiadników (75-90 cm nad stołem, o mocy co najmniej 100-150 W). Przysięgam, że to możliwe.
■ Pokój dzienny
Najniższa wymagana moc oświetlenia ogólnego w pokoju powierzchni 20 m2 wynosi 50 W, natomiast do czytania potrzeba już 100, a nawet 150 W. Do oglądania telewizji wystarcza mniejsze natężenie światła – przydatny jest wówczas regulator natężenia światła (można go stosować wyłącznie do zwykłych żarówek).
■ Sypialnia
Oświetlenie sypialni budzi najmniej wątpliwości. Do wnętrza tego wybiera się na ogół lampy nocne dające ciepłe, nastrojowe światło spod abażurów lub bibułkowych lampionów. Niektórzy od lamp romantycznych wolą funkcjonalne oprawy mocowane do ścian przy łóżku. Mają one niewątpliwą zaletę – nie zabierają miejsca na szafce nocnej.
Oprócz lamp stwarzających nastrój potrzebne jest jednak w sypialni oświetlenie ogólne umożliwiające sprzątanie czy zmianę pościeli. Mogą to być zarówno kinkiety, jak i plafoniera.
■ Pokój dziecka
Dziecko, im starsze, tym chętniej przebywa we własnym pokoju. W początkowym okresie wystarcza tu światło ogólne i lampka nad miejscem do przewijania (niemowlę też człowiek, lampka nie może razić oczu dziecka). Później potrzebne jest oświetlenie umożliwiające zabawę na podłodze, pracę przy biurku, czy czytanie w łóżku. O tym, że oświetlenie pokoju dziecinnego musi być bezpieczne, wiedzą wszyscy rodzice. Lampy nie powinny mieć szklanych kloszy, które mogłyby się stłuc i skaleczyć dziecko; wskazane, by obudowa była wykonana z materiałów nie rozgrzewających się. Gniazda wtykowe można umieścić wyżej niż w innych pomieszczeniach i koniecznie wyposażyć w zaślepki. Oprawy lamp dla dzieci powinny charakteryzować się kolorystyką o czystych barwach i prostej formie.
Z czasem dziecko dorasta – pokój staje się niepodległym terytorium naszego nastolatka, na którym wszelka ingerencja dorosłych jest w najlepszym wypadku utrudniona. Dziecko nasze prawdopodobnie będzie czytało przy niewłaściwym oświetleniu i w ogóle żyło niehigienicznie, na co jednak dorośli zwykle nie mają zbyt wielkiego wpływu. Dlatego, póki możemy, zainstalujmy mu przy biurku porządną lampę z regulowanym kątem padania światła, nad łóżkiem – lampę do czytania (dobrze spisują się podobne do garażowych, w drucianym „koszyku”), a na suficie – płaską plafonierę, która wytrzyma bitwy na poduszki. W pokoju starszego dziecka często stawia się komputer. Do pracy na komputerze najodpowiedniejsze są lampy stojące lub wiszące umieszczone z boku komputera, dające rozproszone światło, odbijające się od sufitu, a nie od ekranu komputera. Osobna mała lampka może oświetlać klawiaturę.
■ Łazienka
Pomieszczenie to wymaga oświetlenia ogólnego (z żarówkami mocy nie mniejszej niż 75 W) oraz lampek przy lustrze, w którym wnikliwie analizujemy nasz wygląd czesząc się, goląc czy myjąc zęby. Lampki (kinkiety) powinny oświetlać lustro symetrycznie z obu stron i nie oślepiać. Najlepiej umieścić je w odległości około 75 cm od siebie, na wysokości oczu (155-165 cm od podłogi). Nie powinny się znajdować tuż nad lustrem, gdyż wówczas cienie utrudniają wykonywanie zabiegów pielęgnacyjnych. W większej łazience takie oświetlenie może się okazać niewystarczające, trzeba więc kierować się rozsądkiem i własnymi potrzebami, pamiętając o tym, by nie umieszczać lamp zbyt nisko ze względów bezpieczeństwa. Gniazda wtykowe muszą być zabezpieczone klapką i umieszczone z daleka od wanny i prysznica. Zwykłe reflektory halogenowe przy lustrze są niedopuszczalne – mogą pęknąć w zetknięciu z najdrobniejszą kropelką wody i porazić prądem. Jeżeli podoba nam się białe, czyste światło halogenowe, możemy zastosować specjalne żarówki przeciwbryzgowe.
■ Schody
Oświetla się je oprawami o kloszach całkowicie zakrywających żarówki. Dzięki temu unika się oślepiania podczas pokonywania biegu pod górę (reflektory) lub w czasie schodzenia (kinkiety z otwartym kloszem). Na ogól wystarczają punkty świetlne u podnóża i nad podestem, przy czym dobrze jest pamiętać o wyłączniku na początku i na końcu schodów.
■ Oświetlenie zewnętrzne
Coraz więcej uwagi właściciele domów zwracają na oświetlenie zewnętrzne posesji. Wprawdzie duże reflektory rzucające szeroki snop światła zapewniają domownikom poczucie bezpieczeństwa, ale nie mają w sobie za grosz romantyzmu, pożerają też ogromne ilości energii. Coraz częściej stosuje się oszczędne lampy reagujące na ruch. Doskonale spełniają swą funkcję, zapalając się, gdy ktoś zbliża się do budynku. Oprócz standardowego oświetlenia wejścia do domu, ganku czy tarasu (pamiętajmy: lepiej założyć dwie lampy po obu stronach drzwi zamiast jednej, która rzuca cienie i utrudnia rozpoznanie wieczornych gości) coraz częściej stosowane są różnorodne lampy ogrodowe. Oświetlają one dojście do domu, ścieżki w ogródku, podświetlają oczka wodne czy elementy dominujące w ogrodzie (rzeźba, oryginalna grupa roślin). Lampy ogrodowe mogą mieć różne kształty i wysokość. Niektóre wyglądają jak miniaturki latarni parkowych, inne są zupełnie płaskie: leżą w trawie jak miniaturowe UFO…
Na zdjęciach prezentujemy różne wzory opraw. Prawdziwą nowością są lampy zasilane energią słoneczną. Nawet po pochmurnym, ale bezdeszczowym dniu świecą kilka godzin i nie wymagają układania kabli pod grządkami czy trawnikiem. Oświetlenie ogrodu sprawia, że niewielki nieraz ogródek wydaje się większy i bardziej malowniczy, jest również korzystne ze względów bezpieczeństwa. Zasada rozmieszczenia lamp jest prosta: decydujemy, że kręgi światła nakładają się na siebie albo zostawiamy między nimi tajemniczą ciemność. Wolę to drugie rozwiązanie ze względu na jego nieodparty urok.
Życzę sukcesów w zwalczaniu ciemności.
Leave a Reply