Od samego początku, gdy zbudowałem swój dom jednorodzinny na piaszczystej działce Mazowsza, utrapieniem był dotkliwy brak wody. Z tego powodu założenie przydomowego ogrodu wydawało się przedsięwzięciem nie do zrealizowania. Wtedy to wpadłem na pomysł ujęcia wody deszczowej z najobfitszego źródła, jakim jest dach domu. Pod rurą spustową wykopałem dołek wielkości 75-litrowej beczki, wybetonowałem go i pod powierzchnią ziemi połączyłem plastikową rurą z basenikiem o wymiarach 2,0 x 1,5 m i głębokości 1,0 m. Basen w czasie ulewy napełnia się w ciągu 1 godziny!
Na podlewanie dorosłych krzaków rododendronów i azalii wystarcza to na okres 10-14 dni upalnego lata. Niezależnie od źródła wody basenik daje ochłodę w gorące dni i jest miejscem bezpiecznej zabawy dla dzieci. Ważnym elementem jest system drenów, umożliwiający odpływ nadmiaru wody z basenu, gdy poziom wody dochodzi do górnych jego brzegów.
Leave a Reply