Ogrzewanie domu bez ocieplenia

Ogrzewanie domu bez ocieplenia

Dwa lata temu kupiliśmy z mężem dom, wybudowany w 1963 roku bez dociepleń. W związku z tym tak przypuszczam – współczyn­nik przenikania ciepła k jest bar­dzo duży. W przyszłości – w miarę wzrostu zasobów pieniężnych mamy zamiar ocieplić dom.

W tej chwili planujemy założenie centralnego ogrzewania. Poważnie zastanawiamy się nad gazem płyn­nym, gdyż gazu ziemnego niestety u nas nie ma. Jest to inwestycja dość droga, więc jesteśmy zmusze­ni dochodzić do niej okrężną dro­gą. Najpierw planowaliśmy zain­stalować grzejniki konwektorowe, rury miedziane i kocioł opalany węglem. Ale doświadczenia nasze­go sąsiada wykazały, że system ten się nie sprawdza. Spadek tem­peratury w kotle szybko obniża temperaturę grzejników konwektorowych.

Stąd nasze pytania. Czy współpra­ca grzejników konwektorowych z kotłem węglowym jest w ogóle możliwa? Czy centralne ogrzewa­nie zasilane gazem płynnym zda egzamin w naszym nieocieplonym domu?

Jesteśmy z mężem zwolennikami rozwiązań ekologicznych, ale w na­szych warunkach za ekologię trze­ba słono płacić. Nie chcemy emito­wać do atmosfery szkodliwych za­nieczyszczeń i stąd nasza decyzja o ogrzewaniu domu gazem.

 

Aby Państwa dom stał się ciepły, proponujemy odwrócić kolejność działań, zwłaszcza jeśli Państwa zasoby finansowe są ograniczone. Najważniejszą rzeczą jest bowiem docieplenie domu, a nie wybór systemu grzewczego. Wydatek na docieplenie jest jednorazowy. Zaś znacznie zwiększone koszty eksploatacji ogrzewani a zimnego domu będziecie Państwo ponosić w każdym sezonie grzewczym. Radzilibyśmy skorzystać z pomocy projektanta instalacji sanitar­nych i grzewczych z uprawnienia­mi, który wykona obliczenia strat ciepła pomieszczeń i okre­śli zakres niezbędnego docieplenia. Wybór samej technologii i materiałów można uzależnić od zasobów finansowych. Bardzo waż­ne jest, aby na dociepleniu bu­dynku nie oszczędzać. Oszczędno­ści te mszczą się potem latami, a poprawki kosztują prawie dru­gie tyle.

O uprawnieniach projektanta wspomniałem dlatego, że od jego doświadczenia i rzetelności wy­konanych obliczeń zależeć będzie wiarygodność danych wyjściowych do określenia potrzeb docieplenia. Obliczenia strat ciepła, już po wykonaniu docieplenia, stanowią podstawę do określenia potrzebnej mocy grzejników, pa­rametrów instalacjii koniecznej mocy kotła. Są one integralną częścią projektu instalacji grzewczej, którą według aktualnego prawa budowlanego jest Pani obowiązana wykonać lub zlecić osobie uprawnionej. Zamontowanie grzejników konwek­torowych do instalacji z kotłem węglowym jest błędem.

Grzejniki konwektorowe przeznaczone są do współpracy z zamkniętym układem centralnego ogrzewania, a kotłów węglowych nie można zabezpieczać przeponowymi naczyniami wzbiorczymi. Warunek ten określa pol­ska norma PN-91/B-02414 „Zabez­pieczenie instalacji ogrzewań wodnych systemu zamkniętego z naczyniami wzbiorczymi przepo­nowymi . Wymagania”. Kotły węglo­we mogą pracować jedynie w ukła­dzie otwartym. Niema więc możli­wości połączenia grzejników konwektorowych i kotła węglowego w jednym systemie, choć zrobił to Pani sąsiad. System ten, jak Pani pisze, nie sprawdza się. Grzej­niki konwektorowe charakteryzują się bardzo małą pojemnością wod­ną. Są to urządzenia dynamiczne, które szybko reagują na zmiany temperatury wody zasilającej.

Kotły węglowe są urządzeniami o dużej bezwładności cieplnej. Dlatego powinny współpracować z grzejnikami dużej pojemności wodnej, aby uniknąć gwałtownych zmian temperatury w instalacji c.o. i częstego zasypywania paliwa.

Ogrzewanie zimnego domu zawsze będzie kosztowne, bez względu na rodzaj używanego paliwa. Wybór paliwa zależy od miejscowych wa­runków i przyszłego rozwoju in­frastruktury instalacji gazowych w Międzychodziu i całym regionie. Może się okazać, że po wykonaniu docieplenia koszt samej instala­cji grzewczej będzie dużo mniej­szy, a różnica kosztów corocznej eksploatacji po kilku latach zwróci koszty docieplenia, czego życzymy Pani serdecznie.