Jak kupować okna

Jak kupować okna

Takie pytanie zadaje sobie wiele osób, które zamierzają wybrać okna do mieszkania, domu czy biura. W poniższym tekście – pierwszej części cyklu artykułów poświęconych tej tematyce – przedstawiam okna drewniane oraz profile plastikowe i aluminiowe. Podpowiadam, na co należy zwrócić uwagę przed zakupem.

Podstawowe materiały, z których wykonuje się profile okienne, to:

♦     drewno,

♦     plastik (modyfikowane PCW),

♦     aluminium.

Ponadto na rynku występują profi­le z klejonego żywicą włókna szklanego, aluminiowo-drewniane, tłoczone z masy drzewnej oraz sta­lowe. Rozważania nad wyborem materiału ograniczę jednak do trzech pierwszych. Są one najpopu­larniejsze i występują na rynku od dawna, co stwarza możliwość ich oceny.

■ Okna drewniane

Drewno jest najstarszym materia­łem używanym do produkcji okien, ale obecnie technologia produkcji okien drewnianych oraz stosowane materiały są znacznie nowocześ­niejsze niż kiedyś. Okna szwedzkie (w których ramiak skrzydła skręcany jest śrubami) i okna skrzynkowe (o niezależnie zamykanych skrzydłach, z szeroką ramą ościeżnicy) są obecnie coraz rzadziej stosowane. Wadą okien szwedzkich jest – nawet, gdy są bardzo dokładnie wykonane – nie­szczelność międzyszybowa. Powo­duje ona: praktyczne zniweczenie izolacji cieplnej uzyskanej przez znajdujące się pomiędzy szybami powietrze, zjawisko zaparowywania szyb, powstawanie „kwiatów mrozowych” oraz dostawanie się brudu pomiędzy szyby. W oknach o konstrukcji skrzynkowej, w któ­rych wprawdzie warstwa powie­trza znajdująca się między szybami jest dużo grubsza, co częściowo ni­weluje wadę nieszczelności, też występują wszystkie wyżej wymie­nione negatywne zjawiska. Ponad­to okna skrzynkowe – z szerszą ra­mą skrzydła i ościeżnicy – zabierają więcej światła niż okna szwedzkie. Polecam okna o nowoczesnej kon­strukcji jednoramowej.

Gatunki drewna stosowane do pro­dukcji okien to sosna, mahoń oraz dąb. Nie polecam okien wykona­nych z drewna dębu. Dębina zawie­ra duże ilości garbnika niszczącego okucia, jest twarda, mało elastycz­na, trudna w obróbce i ciężka. Bar­dzo dobrym materiałem na ramy okienne i ościeżnice jest drewno mahoniowe. Jest twarde i nie wy­maga większych zabiegów pielę­gnacyjnych. Okna mahoniowe są jednak drogie. Podczas oglądania takich okien u producenta warto wykonać małą próbę. Spróbujmy paznokciem zarysować profil. Jeże­li powstanie zagłębienie, to znaczy, że profil wykonano z makory – miękkiego drewna o barwie ma­honiu. Szkoda naszych pieniędzy, nawet gdy okno jest tanie i wydaje się dobrze wykonane. Najczęściej jednak okna wykonuje się z drewna sosny. Materiał uży­wany do produkcji powinien być najwyższego gatunku. Ważny jest regularny, podłużny przebieg sło­jów, regularne i wąskie przyrosty roczne. Niestety nie jesteśmy w stanie sprawdzić, w jakich wa­runkach drewno było suszone i czy nie było odżywicowane. Okna drewniane wymagają bardzo dokładnego wykonania, dobrego materiału i narzędzi. Oglądając je u producenta, należy zwrócić uwa­gę na następujące elementy:

♦ czy profil pomalowany jest transparentnie, czyli w taki spo­sób, że możemy zobaczyć rysu­nek drewna; pod grubymi po­włokami malarskimi producenci starają się często ukryć wady drewna, takie jak: sęki, wypeł­nienia, żywica, sinizna, nieregularność przebiegu słojów oraz poprzeczne klejenie profili. Waż­ne jest również, aby producent sprzedawał okna z wykonaną powłoką końcową, a nie tylko zabezpieczone (zagruntowane); malowanie fabryczne (najlepiej transparentne) jest zwykle do­kładniejsze niż samodzielne;

♦     czy profil klejony jest wzdłuż­nie; tak klejony profil ma mniej­szą tendencję do wypaczania się;

♦     czy uszczelka umieszczona jest na skrzydle; uszczelka zainstalo­wana na ościeżnicy jest bardziej narażona na działanie wilgoci i słońca oraz może zostawiać po paru latach trudne do usunięcia ślady na skrzydle;

♦     czy profil ościeżnicy zaopatrzo­no w rynienkę odprowadzającą wodę.

Niekorzystną cechą okien drewnia­nych jest konieczność ich konser­wacji oraz większy kłopot z ich myciem (powierzchnia profilu jest zwykle lekko chropowata). Drewno jest materiałem porowatym i po ja­kimś czasie zewnętrzne powłoki zostają wymyte przez deszcz i wy­palone przez słońce. Wtedy czeka nas uciążliwe zdzieranie starej po­włoki (trzeba to wykonać bardzo dokładnie, gdyż zdarcie drewna wraz z farbą powoduje zmianę kształtu i szczelności profili), a na­stępnie dokładne pomalowanie po­wierzchni. Prace te należałoby wy­konać po uprzednim wyjęciu szyby i odkręceniu okuć (a tego, ze względu na skomplikowaną konstrukcję urządzenia nie powinniśmy robić sami).

Do wad profilu drewnianego zali­czyłbym zastosowanie tylko jednej uszczelki pomiędzy ościeżnicą a skrzydłem (w rozwiązaniach standardowych) oraz brak odpro­wadzenia wody z przestrzeni pod szybą. Może to powodować nisz­czenie profilu w tym miejscu. Okna drewniane są wrażliwe na cykl zawilgocenie-wysuszenie: gni­ją w miejscach nie zabezpieczo­nych i wypaczają się. Do niewątpliwych zalet profili drewnianych zaliczyłbym ich natu­ralny wygląd (pod warunkiem, że nie są zbyt grubo pomalowane) oraz wrażenie ciepła, jakie daje drewno.

■ Okna z profili PCM

Prawie 40 lat temu w Niemczech użyto do produkcji okien profili z plastiku (modyfikowanego PCW). Profil z PCW spełnia wymagania producentów – zachowuje stabil­ność kształtu, wymiaru, jest łatwy w obróbce mechanicznej oraz ocze­kiwania użytkowników – wykona­ne z niego okna są trwałe, a kon­serwacja ich prosta. Dwa podstawowe typy profili z PCW. Profile te występują w wielu odmianach (np. z wewnę­trzną płetwą, z różnym rozmiesz­czeniem komór powietrznych, z różnym kształtem tych komór).

Oglądając przekrój profili przed za­kupem, warto zwrócić uwagę na wymienione poniżej elementy.

♦     Profil – zarówno skrzydła, jak i ościeżnicy – powinien być trójkomorowy.

♦      Grubość stalowych elementów wzmacniających – najlepiej 2  mm oraz wzmocnienia wykonane ze stali ocynkowanej. Często poka­zywane przez handlowców w prze­krojach, zamknięte, stalowe profile wzmacniające są zwykle jedynie chwytem reklamowym, podobnie jak rzekome wzmocnienie profilu wkładką aluminiową – niekiedy stosowane w słupku ze względów konstrukcyjnych. Żaden z produ­centów nie wzmacnia profilami aluminiowymi skrzydeł i ościeżnic, a zamknięte profile ze stali ocynko­wanej stosowane są praktycznie je­dynie w konstrukcjach drzwi wejściowych. Mimo zapewnień han­dlowców w profilach okiennych nie są również stosowane specjalne, zgrzewane łączniki naroży. Aby sprawdzić, czy okno wyposa­żono w usztywnienia i czy są one właściwie zamocowane, wystarczy obejrzeć okno po stronie przymurowej ościeżnicy. W dobrym roz­wiązaniu powinny być widoczne łby śrub mocujących profil stalowy do ościeżnic. Śruby powinny być rozmieszczone w narożach oraz w pobliżu zawiasów.

♦ Rodzaj profilu oraz uszczelki. W rozwiązaniu podstawowym pro­ducenci stosują dwie uszczelki. Zwykle jedna umieszczona jest na profilu ościeżnicy i przylega do profilu skrzydła. Jest ona pierwszą zaporą dla czynników zewnętrz­nych (wiatr, deszcz, kurz, hałas). Jeżeli profil skrzydła pozbawiony jest choćby okapnika osłaniającego uszczelkę z góry, to zwykle jest ona bardziej narażona na działanie wilgoci i słońca (czego materiał uszczelki raczej nie lubi). Ponadto uszczelka po dłuższym czasie użyt­kowania może zostawiać wyraźny ślad na skrzydle. Druga uszczelka – umieszczona na profilu skrzydła – przylega do ościeżnicy i stanowi ostatnią zaporę przed wnętrzem pomieszczenia. Jeżeli decydujemy się na rozwiązanie z przesuniętą płaszczyzną skrzydła, to zwykle będziemy mieli do czynienia z powyższym układem uszczelek.

Radzę wtedy wybierać model wy­posażony w dodatkowy okapnik. Aby polepszyć osłonę uszczelek oraz szczelność akustyczną profili, opracowano układ profili współpłaszczyznowych. W tym rozwią­zaniu okapnik jest integralną czę­ścią profilu skrzydła i osłania uszczelkę zewnętrzną na całym ob­wodzie okna. Łatwiej go myć i jest bardziej estetyczny. Osobiście je­stem zwolennikiem profilu współpłaszczyznowego. W celu jeszcze lepszej ochrony uszczelki zewnętrznej opracowano kolejne rozwiązanie konstrukcyjne – przeniesiono uszczelkę w głąb ze­stawu profili. W ten sposób po­wstała odmiana profilu ościeżnicy z płetwą wewnętrzną. W niektó­rych profilach ościeżnicy płetwę stanowi właśnie uszczelka we­wnętrzna, która zamocowana na ościeżnicy przylega do profilu skrzydła i jest równocześnie ścian­ką rynienki odwadniającej. Uwa­żam to za rozwiązanie korzystne dla producenta okien, lecz kłopotli­we dla użytkownika, ze względu na zmniejszenie żywotności zawilgo­conej uszczelki oraz uciążliwości podczas mycia okien. Uwzględnia­jąc to, skonstruowano profil z płe­twą wewnętrzną, która będąc inte­gralną częścią profilu, jest jedną ze ścianek korytka odwadniającego oraz jest oparciem dla wewnętrznej uszczelki zamocowanej na skrzy­dle.

Według mnie najlepszym rozwiąza­niem jest profil z dwiema uszczel­kami umieszczonymi na skrzydle (ochrona przed wilgocią i słońcem, łatwiejsze mycie ościeżnicy, brak śladów na zewnętrznej stronie ościeżnicy), z trwałą płetwą we­wnętrzną o łagodnym, nie kaleczą­cym rąk kształcie oraz z okapnikiem stanowiącym integralną część profilu skrzydła. W tym rozwiąza­niu czasami stosowana jest rów­nież trzecia uszczelka znajdująca się tradycyjnie na ościeżnicy. Jest ona stosowana po stronie ze­wnętrznej, uszczelnia ewentualne nieszczelności na płetwie powstałe w razie niedokładnego montażu okna.

Rozwiązanie z płetwą wewnętrzną ma mniejszy zakres regulacji usta­wienia skrzydła wobec ościeżnicy zależny od wysokości płetwy. Wy­maga to bardzo starannego monta­żu okna oraz dokładnego wyregu­lowania okuć.

Gdy nie ma trzeciej uszczelki na ościeżnicy, to wielkość komory po­wietrznej, która tworzy się po za­mknięciu okna, jest mniejsza niż w rozwiązaniu podstawowym.

♦ Barwa profilu – na rynku prze­ważają profile w kolorze białym. Można spotkać dwa odcienie bieli: cieplejszy – z tonem kości słonio­wej, oraz zimniejszy – z tonem nie­bieskim. Na kolor profilu producent daje zwykle pięcioletnią, a czasami dziesięcioletnią gwarancję. Po tym okresie kolor używanego profilu będzie różnił się od koloru profilu nowego.

Jestem przeciwnikiem kupowania okien z magazynu lub ze składu. Zwłaszcza wtedy – a tak zwykle bywa – gdy okna są składowane „pod chmurką” lub tylko pod wia­tą, a nie w zamkniętym pomiesz­czeniu. Może się zdarzyć, że w tej samej składowanej partii znajdą się okna o zauważalnej różnicy w odcieniu. Nie ma tego problemu, gdy okna są wykonywane na zamó­wienie i pochodzą z tej samej par­tii. Polecam więc kupowanie okien na zamówienie (nawet okien o ty­powych wymiarach) i wcześniejsze planowanie ich kupna oraz – jeżeli jest to możliwe – niezamawianie ich w okresie jesiennym ze wzglę­du na sezonowe spiętrzenie zleceń u producentów.

♦ Sposób barwienia profilu. Moż­na kupić okna imitujące swoim ko­lorem okna drewniane lub barwio­ne na inny kolor. Efekt taki uzysku­je się zwykle, wprasowując na gorąco w biały profil specjalne fo­lie barwne. Zwykle – ze względu na wygląd fasady – okna barwi się po stronie zewnętrznej, od we­wnątrz pozostawiając profil biały. Trwałość takiego rozwiązania, ze względu na duże obciążenia ciepl­ne profilu dwukolorowego (więk­sza różnica temperatury pomiędzy zewnętrzną powierzchnią ciem­niejszą a jasną wewnętrzną) zale­ży od klasy producenta profilu. Okna dwukolorowe nie mają gwa­rancji dłuższej niż 5 lat, a w razie głębokiego zarysowania folii wi­doczny jest pierwotny, biały kolor profilu. Podobne zastrzeżenia mam do profili lakierowanych, w któ­rych łatwo zarysować zewnętrzną powlokę. Ponadto wszystkie zgrze­wane łączenia profili powierzch­niowo barwionych nie wyglądają estetycznie. Po zgrzaniu i ofrezowaniu malowane są specjalnym flamastrem o zbliżonej barwie. Psuje to efekt jednolitości barwy i wzoru. Polecam więc profile bar­wione w masie – daje to efekt bar­wy od zewnątrz i od wewnątrz po­mieszczenia. Czasami profile bar­wione w masie są zewnętrznie pokrywane wtapianymi foliami o wzorze drewna lub o szorstkiej powierzchni.

Gładkość powierzchni przekro­ju poprzecznego profilu oraz struktura tworzywa. Profile szyb­ko tłoczone mają „luźniejszą” strukturę tworzywa: na powierzch­ni – patrząc „pod światło” – widać delikatne smugi. Profile te są mniej stabilne, bardziej miękkie, łatwiej ulegają zanieczyszczeniu. Profile wolno tłoczone nie mają tych wad, są bardziej trwałe, ale też dużo droższe. Stąd między innymi duże różnice w cenie okien. Jeżeli chcą Państwo mieć okna solidne, to niestety będą one sporo droższe.

♦ Ukształtowanie rynny odpro­wadzającej wodę deszczową. W profilach z wewnętrzną płetwą rynna ukształtowana jest w posta­ci wydzielonego, głębokiego, lecz wąskiego korytka. W profilach bez płetwy funkcję rynny deszczowej spełnia środkowa część profilu ościeżnicy. Należy zwrócić uwagę, czy dno tej rynny jest pochylone w kierunku zewnętrznym (pochyle­nie jest zazwyczaj nieznaczne, lecz dostrzegalne na przekroju profilu). To pochylenie ułatwia odprowadze­nie wody z rynny w stronę otwo­rów odwadniających. Gdy tego po­chylenia brak, może przy więk­szych ulewach dochodzić do przepełnienia i wlewania się wody do pomieszczenia. Również łatwiej osadza się tam brud nie spłukiwa­ny przez ewentualne opady.
♦     Jakość wykonania otworów od­wadniających na zewnętrznej po­wierzchni ościeżnicy. Ich staranne, maszynowe wyfrezowanie oraz za­opatrzenie w osłonki chroniące od wiatru wiele mówi o klasie produ­centa i staranności wykonania ca­łego okna.

■ Okna z profili aluminiowych

Profile wykonywane z aluminium można podzielić na dwa podstawo­we typy:
profil zimny jest w całości wykonany z aluminium i – podobnie jak profil plastikowy – składa się z zamkniętych komór powietrznych. Ten typ profilu stosowany jest powszechnie od dłuższego czasu. Jego podsta­wową wadą jest bardzo niski współczynnik izolacyjności cieplnej. Zdarza się, że okna lub drzwi wykonane z zimnego profilu aluminiowego przema­rzają w niskiej temperaturze. Obecnie jedynym miejscem, w którym można stosować tego typu profile, są wnętrza budyn­ków (ścianki działowe, drzwi wewnętrzne);

♦ profil ciepły  – stosowany w ścianach zewnętrznych. Za­stosowana w nim przekładka z tworzywa sztucznego spra­wia, że zewnętrzna część profi­lu nie styka się bezpośrednio z jego częścią wewnętrzną, a tym samym wkład z tworzywa jest elementem poprawiającym izolacyjność cieplną profilu.

Profile aluminiowe stosowane są głównie w budynkach użyteczno­ści publicznej, przy konstruowaniu fasad budynków i wystaw sklepo­wych. Budowane są z nich także ogrody zimowe – dostępne są sys­temy specjalnie w tym celu opra­cowane.

Profile aluminiowe oferowane są w bardzo szerokiej gamie kolorów – od naturalnego aluminium, po­przez biały, brąz, aż do złotego. Firma oferująca okna aluminiowe ustala przeważnie kilka kolorów podstawowych, dostępnych w ce­nie standardowej. Na zakup profilu w innym kolorze trzeba zwykle dłużej czekać i wymaga to dopłaty. Czasami kupno okna w innym niż podstawowy kolorze jest możliwe tylko wtedy, gdy zamawia się większą ich liczbę. Warto zwrócić uwagę na jakość po­włoki pokrywającej profil. Gładka, jednolita i przypominająca plastik powierzchnia świadczy o dobrej ja­kości pokrycia. Profil powinien być barwiony równomiernie na całej powierzchni – w przeciwnym wy­padku mamy do czynienia ze zwy­kłym lakierowaniem.

Profile alumi­niowe dużo łatwiej zarysować niż profile z PCW lub profile drewnia­ne. Zarysowania te są dużo bardziej widoczne i trudniejsze do ukrycia. Stosując te profile, należy szczegól­nie ostrożnie tynkować otwór okienny – są bowiem wrażliwe na działanie zaprawy budowlanej. O jakości okien wykonywanych z profili aluminiowych świadczą również miejsca połączeń – w na­rożach, przy poprzeczkach i słup­kach. Jeżeli powierzchnie profili poszczególnych elementów nie łą­czą się gładko (występują „schod­ki”), jeżeli na połączeniach wystę­pują między nimi nawet niewiel­kie szpary, jeżeli powłoka zewnętrzna jest w okolicach połą­czenia uszkodzona, to znaczy, że producent jest wyjątkowo niesta­ranny.

Profile aluminiowe łączy się na śruby lub na zaciski. Stosując zaci­ski, otrzymuje się sztywniejsze i bardziej trwałe połączenia naroż­nikowe. Na śruby łączy się zwykle tylko słupki. W łączonych na śru­by narożnikach powstaje najczę­ściej szpara między profilami i nie­dobry efekt schodków.

Uwagi dotyczące rozmieszczenia budowy przekroju profilu, uszcze­lek, odprowadzenia wody są iden­tyczne jak w przekroju plastiko­wym.

Na zakończenie kilka uwag o za­stosowaniu. Jeżeli poszukują Pań­stwo okien do mieszkania lub do­mu, to raczej polecam okna z pro­fili drewnianych lub plastikowych. Jeżeli myślą Państwo o zabudowie tarasu, budowie ogrodu zimowego lub innej przestrzennej konstruk­cji, to większe możliwości daje za­stosowanie ciepłych profili alumi­niowych lub niektórych systemów plastikowych. Jeżeli zaś Państwa celem jest przeszklenie dużej fasa­dy, to wymagania spełni raczej tyl­ko specjalny fasadowy system pro­fili aluminiowych.