Kłopoty z trawami rabatowymi

Kłopoty z trawami rabatowymi

Kilka lat temu posadziłem na działce trawę rabatową – kostrze­wę ametystową. Na początku wy­glądała pięknie, tworząc zielone kępy. Jednak teraz mam z nią kło­pot, gdyż bardzo silnie się rozro­sła, przechodząc na sąsiednie raba­ty. Jak nad nią zapanować?

 

Wiele traw rabatowych, między innymi wiele gatunków ko­strzew (w tym i kostrzewa ametystowa -na zdjęciu), wiechlin, wydmuszyc i mietlic, a także mozgi, kupkówka i manna, wytwarza podziemne rozło­gi. Ze znajdujących się na nich pą­ków wyrastają coraz to nowe ulistnione pędy nadziemne, które z kolei wykształcają rozłogi i nowe pędy. W ten sposób trawy te opanowują co­raz większe przestrzenie.

Niekiedy jednak rozrastają się tak silnie, że przechodzą na sąsiednie rabaty, co może być bardzo kłopotliwe. Można wówczas próbować ograniczyć ich ekspansywność poprzez stosowanie pionowych ekranów zakopywanych w ziemi na głębokość 10-15 cm. Naj­prościej użyć w tym celu pasów z folii polietylenowej, papy bitu­micznej lub blachy cynkowej. Można też zastosować specjalne, faliste taśmy z tworzyw sztucznych dostępne w sklepach ogrodniczych.